Ważne Młyny.

Turystyka w czasach zarazy #13.

Jeśli ktoś powie że mam mentalny problem z górami to będzie miał rację – znów pojechałem w drugą, dokładnie przeciwną stronę. Jakoś tak się ten mój proces decyzyjny dziwnie układa. Dziś dalekie zaplecze właściwej Jury, coś co niektórzy nazywają nawet Jurą Wieluńską, ale to chyba już jest naciąganie faktów. Jednodniowa wycieczka nad Wartę. Pętelka z Ważnych Młynów przez Płaczki, Orczuchy, Zimną Wodę i Stoczki. Pustkowie i odludzie, ledwie pojedyncze sztuki homo sapiens, gdzieś pogubione po polach i lasach. Może to właśnie moje pragnienie samotności zwycięża? I dlatego góry, zazwyczaj ludne i gwarne w czasie majówki, przegrywają z … województwem łódzkim?

Więcej zdjęć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *