Jura środkowa.
Niedzielna wycieczka na Jurę. Niezbyt długa bo sobotni wieczór na grillu troszkę mnie zmęczył… 😉
Tym razem Centuria, Góra Chełm, Śrubarnia i powrót przez Krępę. Skałek niemal zupełny brak ale za to sporo wilgotnych po deszczach lasów sosnowych. Mokro, parno i ciemno – też fajnie.