Cypr. Góry Troodos.
Tydzień temu, gdy schodziłem z Troodos do Kakopetria na Cyprze, otworzył się przede mną rozległy widok.
Cały północny skłon gór Troodos aż po zatokę Morphou i Przylądek Kormakiti. Dalej już tylko Morze Środziemne. Sina dal.
Ale na horyzoncie niespodzianka. Daleko w oddali, bieli się nieśmiało, przywalone jeszcze o tej porze roku śniegiem, pasmo gór Taurus Zachodni. To już na półwyspie Azja Mniejsza! To już w Turcji!
Pomiar na google maps wykazał że odległość w linii prostej pomiędzy szczytami Chionistra (1952m) a Bahadir Tepe (2313m) wynosi około 165 km!
Na zdjęciu białe pasmo ośnieżonych gór jest dość wyraźnie widoczne. Obecność śniegu w tych górach jest bezsporna bowiem ośnieżone szczyty były widoczne z samolotu podczas przelotu nad górami Taurus, podczas lotu do Paphos, kilka dni wcześniej.
To jak na razie moja najdłuższa “daleka obserwacja” w której tak odległe obiekty widziałem okiem nieuzbrojonym.

